W powieściach sci-fi sztuczna inteligencja jest często zagrożeniem. Roboty chcą walczyć z ludźmi i opanować planetę.
Czy takie zagrożenie jest realne? Trudno powiedzieć. Za to już dziś wiadomo, że sztuczna inteligencja jest w stanie realnie wpłynąć na życie przeciętnego Kowalskiego.
Bo to właśnie od „robotów” zależy często na przykład decyzja odnośnie udzielenia kredytu. Zaletą sztucznej inteligencji jest zdolność do ciągłego gromadzenia i przetwarzania informacji.
Program może w krótkim czasie zanalizować ogromną ilość danych i nieustannie aktualizować wynik analiz na podstawie tysięcy nowych informacji. To wymarzone narzędzie dla ekonomistów i bankierów.
Wystarczy wprowadzać do programu dane dotyczące kolejnych kredytobiorców, by powstał profil klienta, który prawdopodobnie spłaci kredyt i profil kredytobiorcy, który raczej będzie miał kłopot z pokryciem zadłużenia. Następnie wystarczy porównać Twoje dane z wynikiem analiz dziesiątek tysięcy kredytobiorców, by podjąć decyzję.